No, PiSuary są do rozpuku:
"Chcemy dowiedzieć się od ministra, dlaczego mamy do czynienia z tego rodzaju sytuacją, aby pan minister osobiście wyjaśnił, jakie motywy nim kierują - powiedział poseł (Karski)."
Zwierzchnikiem ministra jest premier. A dla pana posła to jest interpelacja i, jak dobrze pójdzie, debata na jej temat, a nie wzywanie poprzez media ministra na dywanik.
Panie Karski, powiem krótko "Zaolzie".
Wytłumacz pan, dlaczego w 1938r. Racja Stanu Państwa Polskiego (na którą się jednym ciurkiem powołujecie) leciała na wyprzódki z III Rzeszą o zajęcie Sląska Cieszyńskiego? Beck-nij pan trochę o rozmowach w Berlinie i na polowaniach w Białowieży...
Komentarze